wymarzony, wyczekany... HORNÓWEK
26.05.2009 r.
ŻEGNAMY NIEWYPAŁY (a przynajmniej chcemy je pożegnać)
Nasze ławy fundamentowe 'dojrzewają' więc przed nami jeszcze kilka dni budowlanego zastoju. Polewanie już zakończyliśmy bo beton przestał chłonąć wodę, za to dopatrzyliśmy się pewnej hmmm... nieścisłości w usytuowaniu jednej ławy. Wg nas powinno być po prostu INACZEj niż jest - to jednak postaramy się wyjaśnić juz jutro kiedy na budowie pojawi się pan Paweł.
A póki co obecność niewypału została zgłoszona na policji czyli ... żegnamy niewypały??? a przynajmniej chcemy je pożegnać!
Najpierw - po mniej więcej 3 godzinach od zgłoszenia (o 15.00) pojawił się zwykły radiowóz. Policjanci stwierdzili, że 'cholera wie co to jest' i zabezpieczyli teren a dokładniej mówiąc pan i pani policjantka zasiedli w klimatyzowanym radiowozie w cieniu drzewa i oczekiwali na ekipę z Kazunia. Ta jenak nie zjawiała się bo w Kazuniu pracują podobno do 16tej tylko . Tak więc po jakiejś godzinie pojawił się kolejny radiowóz aby podmienić ten pierwszy, później dołączyła straż miejska i znowu była policja i szykuje się całonocne pilnowanie niewybuchu. Kurka.. a tyle dni leżał bez nadzoru.... czy powinniśmy mieć wyrzuty sumienia???
http://img41.imageshack.us/img41/179/02budowa7.jpg" rel="external nofollow">http://img41.imageshack.us/img41/179/02budowa7.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia