Budowanie w krecikowej krainie
Samej działki szukaliśmy długo. Myślę, ze w żadnym kraju znalezienie odpowiedniej działki to rzecz niełatwa. Poza tym tutaj obowiązują trochę inne przepisy, co do możliwości budowania. Tu nie egzystuje możliwość kupienia działki rolnej i przekształcenia jej na budowlaną, czy uzyskannie jakiś tam warunków zagospodarowania. Gminy bardzo precyzyjnie określają, na których terenach można się budować. W gminie musi pozostać odpowiednia ilość ziemi rolnej, bio koridory i inne tam takie Działka w zasadzie może zmienic swoje przeznaczenie poprzez zmianę planu. A to się dzieje raz na kilka lat w najlepszym razie. Poza tym działka musi mieć dostęp do drogi publicznej. Na nic krętactwa, ze na mapach jest droga naniesiona tam jeszcze za czasów Marii Teresy W sadzie nie wpiszą do ksiąg a to tu jest warunkiem nabycia.
Koniec konców bo blisko ponad pół roku poszukiwań znależliśmy. Jakieś pastwisko zakwalifikowano jako tereny budowlane i ludzie tam zaczeli kupowac dzialki. Działka nie jest na totalnym pustkowiu, wokół powstaje nowe osiedle domków Nasz placyk jest nasłoneczniony i ma nawet całkiem ładne widoki. Cisza spokój - no totalna wieś A przy okazji istnieje komunikacja publiczna i zręby cywilizacji
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia