Ziewnik malkowej niebudowy
10 sierpnia ok godziny18 rozgrzana sobotnia łazienką zaczęłam układać kuchnie.
Nauczona doświadczeniem, zaczęłam od newralgicznych okołorurkowych miejsc (kurna, po co tyle rurek w kuchni ), ale jakoś po mału i z chlebkiem poszła i kuchnia
relacja z komentów
dokładnie 00.04 - skończyłam układać styro w kuchni padam na dziub ....i wlazłam na dechę z zardzewiałym gwoździem...przebiłam stopę
to szybka relacja z budowy
stopa jeszcze się goi , a styro w kuchni wyglądało tak
http://lh5.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SoxxU_lt99I/AAAAAAAADM8/tIB28a54vas/s640/DSCN4673.JPG
http://lh4.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SoxxaGL3o4I/AAAAAAAADNA/_3ENxjz7JTo/s640/DSCN4680.JPG
http://lh4.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/Sox8yJ8TaDI/AAAAAAAADPU/5XqGnrLcI84/s640/DSCN4682.JPG
http://lh6.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/Sox8_P2F7xI/AAAAAAAADPY/W9jDtJiE79w/s640/DSCN4681.JPG
http://lh5.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SoxxljDubLI/AAAAAAAADNQ/O5SR85gmwKM/s640/DSCN4696.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia