Filemon III - Dziennik Moniki & Tomka
W mijającym tygodniu nie mieliśmy zaplanowanych ani umówionych żadnych większych prac, poza jedną- zależało nam aby na działce oprócz wody pojawił się również prąd. Prawdę mówiąc myśleliśmy, że z powodu pogody ta robota będzie musiała przesunąć się w czasie, na szczęście Pan Hieronim zjawił się punktualnie i żaden deszcz nie przeszkodził w pomyślnym zakończeniu tej pracy. Pozostało tylko podpisać umowę, zapłacić i czekać na licznik.
Dokładnie 4czerwca uprawomocniło się pozwolenie na budowę.
Zadzwoniliśmy więc do Pana Irka, który wraz ze swoją ekipą wybudują nasz domek z zapytaniem, kiedy zjawią się u nas? Jeżeli wszystko pójdzie dobrze i teraźniejsze prace zakończą się w planowanych terminach, wielką przygodę z budowaniem rozpoczniemy na początku lipca
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia