Z drewnianą Zośką przygoda ..
Na budowie przez weekend nic się nie działo, geodeta potwierdził fakt, że jak się nie zaczniesz naprzykszać to ma cię w "głębokim poważaniu
" oczywiście nie pojawił się, a co za tym idzie wciąż nie mam wytyczonego budynku. Mam nadzieję, że po moich sobotnich telefonach dziś się pokaże i załatwi co trzeba, bynajmniej tak obiecał. Ach, szkoda gadać... i to jest człowiek z polecenia brata
a ja tak bym już chciała, by coś zaczęło się dziać, taki marazm mnie wkurza. W sobotę wzięłam szlifierkę i szlifowałam domek-saunę, zrobiłam też próbę koloru... zakupiłam lazurę 3v3 w kolorze czereśni. Pikny kolorek, efekty pokażę w niedługim czasie. Jutro odbieramy blachę na dach i chłopcy będą montować.
a poza tym to DZIĘKUJĘ firmie MTM Styl, że udostępniła na swoich stronach www "wirtualny spacer" po Zośce-2. Niesamowita frajda ! czułam, jakbym chodziła po własnym domku he he ... no prawie... a wiadomo... prawie robi wieeelką różnicę
Można też cyknąć fotki podczas zwiedzania domku, poniżej przykładowe wizualizacje, jakie sobie zapamiętałam
http://foto1.m.onet.pl/_m/b54541511d49fc9a48a958deb003fbfd,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/7394d0716fce4b3894dc0051d89f67bc,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/df8bfcc9376b3cf7df47a306df778b7a,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/51d78df37e90a641e95351cc15d4098b,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/14de888a24ec652e1afbac640490a6f0,10,19,0.jpg
to tylko kilka przykładów, ale opcji jest więcej, bawiłam się przednie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia