Z drewnianą Zośką przygoda ..
HURRA !!!!!
ZACZĘŁO SIĘ
1 maj jak przystało na Święto Pracy spędziłam bardzo pracowicie Rany, nawet nie zdawałam sobie sprawy, że praca fizyczna może tak uszczęśliwić. Oj działo sie tego dnia, działo. Cały dzionek usuwałyśmy z siostrą piankę, która izoluje bale (w domku saunie) oraz szlifowałyśmy drewno przygotowując je do malowania. Co prawda z malowaniem nie zdąrzyłyśmy, ale próba koloru wykonana - kolor cacy
a na plac budowy wjechała koparka !W przeddzień geodeta wyznaczył domek i ruszyliśmy! Tak więc wkońcu zaczęło się dziać to, na co tak bardzo czekałam...
poniżej krótki reportaż:
domek- sauna już z dachóweczką i okienkiem
http://foto1.m.onet.pl/_m/f9deaa952c34faec7baf5c62ba0a12b9,10,19,0.jpg
Znajomy koparkowy
http://foto3.m.onet.pl/_m/aad81c29a50ea6fcf5e648927f72072f,10,19,0.jpg
Humus juz zdjety
http://foto2.m.onet.pl/_m/7e86edb653175b510ceca1523397830e,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/a368c7d6b5ef129c8acfb94c36131da3,10,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia