Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    122
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    239

dziennik Moiry


Moira

646 wyświetleń

Dzisiaj mają skończyć wylewki. Zobaczymy.

 


Całkowity koszt wylewek to 6170 zł - powierzchnia podłóg 180 m2.

 


Zestawienie dla zainteresowanych:

 


SUMA MATERIAŁY: 4 468,62, W TYM:

 


Profil zamk. 30x20x2 46,80

 


Folia bud. czarna rolka 134,00

 


Cement bez dodatków 3,5t 1020,17

 


Plastyfikator 43,91

 


Klej montażowy 14,60

 


Piach 30t 1000,00

 


styropian 9,6 m3 1634,82

 


tasma dyletac 200m 97,12

 


maty zbrojeniowe 10x10 - 53 szt 305,20

 


maty zbrojeniowe 15x15 - 40 szt. 172,00

 


Robocizna 9 zł/m2 + zaokrąglenie= 1700 zł

 

 


Krótki opis założonego sposobu wykonania:

 


Uwaga - pierwsza warstwa izolacji ułozona wczesniej styropian wzdłuż ścian zewnętrznych 5 cm jako ocieplenie fundamentu, stryopian pod podłogówkę ułożony przez hydraulików (wliczone w koszty hydrualiki).

 

 


Wyszło:

 


parter - 15 cm styropianu i 7 cm wylewki zbrojonej matami 10x10, zdyletowane styropianem 5 cm wzdłuż ścian zewnętrznych i taśmą dyletacyjną wzdłuż ścian i dyletacji wewnętrznych. Rura do kominka doprowadzona, piwniczka po hydroforze zasypana i zalana (piwniczki jak na razie nie ma - ciekawe czy za jakiś czas nie staniemy się jednak jej posiadaczami)

 


poddasze użytkowe - wyrównana podłoga stropu (biedni musieli dwa razy zalewać górę), 3 cm styropianu, wylewka 6,5 cm zazbrojona matami 15 x15, w łazience nad podłogówką maty 10 x10, dyletacja z taśmy wokół wszystkich ścian.

 


Tam gdzie była podłogówka (oczywiście bez kuchni) dolano podobno plastyfikator.

 

 


Po dzisiejszym ranku, kiedy to obudziłam się z myślą, że jednak spartaczyli piwniczkę w kotłowni (nie wiem czy na pewno wybrali tą taczkę czarnej ziemi którą odkryłam w piwniczce przy którejś tam inspekcji, nie zburzyli fundamentu - poziom wylewki jest o 0,5 cm wyższy od pozostałych pomieszczeń parteru, ale nie to jest najgorsze - rano wstając z łóżka przyszła mi do głowy dołująca myśl że w tej piwniczce zbierała się woda, a fundament nie był zaizolowany poziomo na górze, więc pewnie wilgoć wedrze się do domu). To jest dopiero choroba budowlana. Wstajesz, jeszze dobrze oczu nie otworzyłeś, ale już kombinujesz co jest nie tak z budową.

 


Pozdrawiam i postaram się dzisiaj pracować a nie myśleć

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...