Dziennik budowy Dandyska
Lada dzień założę albumik do Dandyska i będzie widać postępy na budowie.
Zacznę od początku i sukcesywnie będę uzupełniać moj dzienniczek:
- początek kwietnia - fundamenty - z uwagi na fakt że Dandys ma kolegę na działce - budynek gospodarczy ilość bloczków jaką zamówiliśmy to 1700 szt, co prawda sporo zostało, ale nie ma możliwości zwrou, więc stoją i czekają, być może zostaną do czegoś wykorzystane. Po zalaniu ław mała niespodzianka, trzeba piasku żeby zasypać ławy, bagatela tylko 300 ton, ławy zasypane, chudziak wylany, ścianki fundamentowe już stoją
- poczatek maja - niech sie mury pną do góry, porotherm 25 stoi jak świeczka,
- maj - czerwiec - ściany już stoją i z zaskakującą cierpliwością czekają na przyjęcie więźby, która zamówiona czeka już na transport
- lipec - więźba już położona - kontrukacja "jak ta lala" - ładnie wygląda, jedynie w pokoju nad garażem słup na środku, ni w pięść ni w oko, eliminacja poprzez konsultacje z architektem i konstruktorem - słup znika i zastępiją go dwa krótki słupki przy krokwich narożnych oraz podwójne krokwie - nie jest źle
- sierpień - czyli aktualny etap - mam nadzieję że teraz pójdzie już z górki z dzienniczkiem bo będę go pisała na bieżąco - dzić 7.08.2009r. Majstry wzięli się za deskowanie i papowanie domu i budynku gosp., nieżle im idzie, myślę że ze trzy dni i będzie po robocie. Skończą i rozstaną się z nami na chwilę, być może będą robić nam wykończeniówkę. Jesteśmy z nich bardzo zadowoleni, solidni, słowni, pracowici.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia