Dom Damonów
Dziś pracowity dzień, choć nie na budowie. Od rana przenosiłem zdjęcia w dzienniku z fotosika do Empik-u. Bezpłatny fotosik zawołał o kasę i poblokował nasze fotki, więc trzeba było znaleźć innego operatora.
Na budowie prace posuwają się dość wolno. Do tego dojazd normalnym samochodem stał się niemal niemożliwy. Po ostatnich roztopach błoto jest takie, że zakopałem się w nim i tylko cudem się z niego wydostałem.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia