Dom Damonów
Dziś cały dzień spędziłam na budowie, no dobra....prawie cały. Wpierw było spotkanie z Panem Kominiarzem i wycena na podłaczenie kominka wraz z wkładem w kominie - 3500 .
Po mniej więcej półtorej godzinie miał dojechać Pan Łapawa na pomiary drzwi, omsknęły mu sie ze 2h. W każdym razie przyjechał, ustaliliśmy co trzeba. Na dodatek okazało sie, że robią także schody, więc dodatkowo obmierzył i będzie wycena.
Miedzy panem kominiarzam a panem od drzwi, przewinął się przedstawiciel firmy Markol z propozycją zrobienia schodów. Pomierzył, w poniedziałek ma być wycena.
W piątek jedziemy do Łapawów przyklepnąć ostatecznie wzór drzwi zewnętrznych i wewnętrznych. Cały czas się zastanawiam. Po drodze wpadniemy do Tartaku Racot zobaczyć i wycenić podłogę i schody.
Musimy także sie juz rozejrzeć za panelami lub deską wartswową na piętro, pewnie w czasie weekendu wpadniemy na Św.Michała, zwłaszcza jeśli trwa jeszcze promocja montażu za 1 zł.
Pomierzyłam ściany łazienkowe i muszę policzyć ilości płytek, bo już pora zamawiać. W niedzielę chcemy też kupić gres do pralnio-garderoby, garażu i kotłowni i mam nadzieję zamówić płytki na podłogę w łazience górnej.
Musimy też w końcu wybrać coś na wiatrołap, kuchnie i pod okna tarasowe. Coś czuję jednak, że zostaniemy przy pierwszym wyborze (wcześniej już wklejonych) dużych, grafitowo-brązowo-czarnych kwiatowych gresów chińskich . Jakoś nic innego nie mogę sobie tam wyobrazić, trudno, najwyżej bedzie ciemnawo w kuchni.
Na poniedziałek mają byc gotowe farby, w piątek p. Przemysław ma mi podać ilości.
W każdym razie z kolorów już na 100% są:
- własny kolor naszej projektantki - odpowiednio mieszanka dwóch kolorów z kolornika NCS, szczegółów nie znam, ale znam efekt,
- kolor zielony z NCS nr S2030-G60Y.
Musimy dodbrać odcień ciemnego różu do tapety u Oli i zastanawiamy się nad ciepłym szarym jaśniejszym (NCS nr S2502-R) i ciemniejszym (S4502-R) na ścianę klatki schodowej i korytarza dolnego.
To tyle na dziś, zaczynamy długi weekend.........wykończeniowy. Parę decyzji za nami, ale przed nami jeszcze więcej.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia