Dom Damonów
Całe szczęście, że wszystkie płytki wybrane, trzeba tylko pozamawiać na dół, bo na górę już zamówione. Jakbym miala jeszcze niegać po sklepach z ceramiką to bym oszalała.
Dziś z szefem ekipy zawieźliśmy w dwa auta 23 kartony gresu na garaż i kotłownię. Samochody nieco przysiadły.
Nasza sypialnia tzn dwie ściany mają kolor bardzo niebieski, oczywiście aparatu przy sobie nie miałam. Myślałam, ze będzie trochę jaśniejszy, ale w sumie jest b.fajny, a to dopiero pierwsze malowanie i wychodzą drobne nierówności do poprawki. Czekam na różowisty w pokoju Oli i szaraczka na klatce schodowej, w studio i moim gabinecie - już się nie mogę doczekać.
Muszę przetestować gotowca "leaf" z beckersa, jeśli będzie ok, to zaoszczędzę po stówce na wiaderku sigmy.
Ostatnio w Ikea wpadły mui w oko fronty Askome (zwłaszcza ich cena -25%). Byłam zdecydowana na brzozowego nexusa, taką mam teraz i sprawuje się bez zarzutu, ale teraz w tej samej cenie jest askome z pełnego drewna. Muszę sie dowiedzieć czy trzeba kupic od razu z korpusami, czy mogę same fronty, bo chwilowo miejsca do składowania brak, no i kaski trochę też przed ostatnia transzą.
Prawie sie zdecydowaliśmy na dostawę desek dębowych na parter. Na 99 % będzie Sapo z Dobrej k.Turku. Kominek też mamy z Dobrej, ale pod Szczecinem. Zrobimy dechy I klasy w pokoju dziennym, chociaz mi się podoba klasa IIa z odrobiną bielu, do pokojów pójdzie ekonomiczna IIb. Na to olej remmers. No i tu jest problem bon ie wiemy co to, a opinii jak na lekarstwo. Inna ekipa zaproponowała dwuskładnikowy, półprzemysłowy olej pallmanna magic - coś tam, podłoga wygląda super, ale ta cena.
PS A a na odstresowanie babskie kino dzis wieczorem, w przedniej ekipie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia