Dom Damonów
Łapawy załatwione, schody omówione, została kwestia lakieru, mat czy półmat, ale zakładając olejowaną podłogę w pokoju dziennym i korytarzu trzeba będzie pewnie pomalować matem. Naszych drzwi nie obejrzałam bo sa w elementach, montaż za półtora- dwa tygodnie.
Swoja drogą, ciekawe czy Łapawy mieli kiedyś tylu klientów z Poznania , bo na grupie co rusz ktoś mówi, że się decyduje.
W drodze powrotnej zaopatrzyłam się w Ramirencie na Franowie w piłę spalinową. Będziemy jutro ciąć co podleci Panowie będą ciąć, a mi może się uda oszlifować słupy w sypialni i u Oli. Ten cholerny upał da nam jutro popalić .
Jutro tez powinno już być widać plytki na ścianach w łazience górnej. Podłoga już jest...no prawie, bo za mało płytek zamówiłam.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia