Plany z niedzieli z grubsza załatwione. Baterie zamówione, wc-ty kupione, montaż kuchni zamówiony. Oferta ziemna ma być jutro.

Jeżeli chodzi o kanapy po wczorajszej wizycie w Polskich Meblach widzę malutkie swiatełko w tunelu.

Jeżeli chodzi o kabiny - dramat cd...

Wanna - przywieźli wczoraj, rozpakowuję a tam zupełnie inna niż miała być. Całe szczęscie, ze sprawdziłam od razu. Opis na kartonie był dobry, ale w środku nie to co trzeba, od razu wróciła do hurtowni. Sanplast dał ciała. Gorzej, że tydzień pewnie potrwa zanim przyjedzie następna, płytkarz mnie udusi.

Natomiast kino i KacVegas świetne. Dawno sie tak nie uśmiałam, idealny film na odstresowanie.

Plan na jutro - zakup listew przypodłogowych na górę, montaż w sobotę (bo nie mogę iść na zakupy i oglądanie wrrrr). Montaż klamek, ponoć trzy już są, zobaczę wieczorem.