Dziennik Kasi i Bartka
Zastanwiam się czy mogę powiedzieć , że stan zerowy gotowy?? Zasypaliśmy fundamenty ziemią od wewnątrz. Wszystko stoi zaizolowane i pomalowane w piękne czarne i szre kolorki. Nie wiem dlaczego przypomina mi to malowanie jachtu. One tez pod linią wody mają inną barwę.
Tutaj musze złożyć wielkie podziękowania całej mojej rodzince. Dzielnie sie spisywała kiedy ja niestety musiałem pracować gdzieś indziej. Zrobili na prawde kawał wielkiej roboty. Dziękuję Wam.
Dodatkowe podziękowania dla operatora koparki. Młody chłopak a obraca nią jak taneczny profesjonalista w tańsu z gwiazdami. Podziwiam go za to, że potrafił tak blisko murów podjechać i ich nawet nie dotknął, choć na około jest jeszcze spory rów po kopaniu ław. Na prawdę skuteczność i precyzja godna pochwalenia.
Zdjęcia wkleję, ale jutro bo dzisiaj idę już spać bo wstaję o 4:30 rano.
Życzę dla wszystkich zdrowych i spokojnych Świąt.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia