Dziennik Kasi i Bartka
Dzisiaj był dzień szukania okien. Zostawiliśmy do wyceny w Oknoplaście, gdzieś przy Kościuszki (w dwóch miejscach) i przy wyjeździe na Górę Kalwarię po prawej stronie (to chyba był już Żabieniec). Już prawie też zamówiliśmy bramę ze Stolbramu, ale jeszcze poczekamy na inne wyceny.
Na budowie dzisiaj deskowaliśmy strop a potem szalowaliśmy schody. Wolno to idzie, bo nasz pomocnik nie wrócił z domu i jakoś musimy sobie radzić w dwie osoby. Na szczęście zalewanie jeszcze za tydzień więc jest sporo czasu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia