Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    75
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    103

Dziennik Kasi i Bartka


barozi

623 wyświetleń

No minął tydzień.

 

 


Wieńce zalane. Ściany działowe na poddaszu wymurowane. Rozszalowany strop w garażu, kotłowni i tarasie wejściowym. Na tym polegał mój zeszłotygodniowy urlop. No ale tak to już jest jak się nie wynajmuje ekip

 

 


No ale, ale... Zapomniałbym. Muszę serdecznie podziękować moim kumplom Sebastianowi i Darkowi, którzy chętnie pomagali. Dzięki chłopaki.

 

 


Zalewanie wieńców to masakryczna robota. W sumie wyszło około 30 betoniarek betonu. Każda betoniarka to ok. 3 taczek. Każda taczka to około 5-6 wiaderek. I każde to wiaderko wnieśliśmy na górę. Po zalewaniu po prostu byliśmy wycieńczeni.

 

 


Podobnie było z murowaniem, bo na górę trzeba było nosić zaprawę.

 


Ale jest z tego pewien plus. Ten tygodniowy trening chyba tak mnie wzmocnił, że po raz pierwszy w życiu przebiegłem 3 km w czasie poniżej 12:30. To jest na prawdę wyczyn dla mnie.

 

 


Teraz czekamy na drewno na więźbę i wejście cieśli. W sumie w jakiś czas temu dostałem od nich propozycję, że chcieliby zacząć już wczoraj, bo wypadła im jakaś robota i mają trochę czasu. Ja bardzo chętnie, ale nawalił mi dostawca drewna. Swoją drogą uznaję to za mały skandal. Więźbę zamówiłem jeszcze na początku maja z dostawą na początek czerwca. Zapłaciłem z góry. Dzwonię pod koniec maja, a oni mi mówią, że dzisiaj zamówią i może na 4 czerwca będzie a na pewno na 11. No to po jakiego ... ja płaciłem im miesiąc temu. Gdyby przez ten czas mi kasa leżała na koncie to przynajmniej miałbym mniejsze odsetki.

 

 


Wkurzyli mnie. A niech mnie, podam ich dane. Ol-bud z Żabieńca.

 

 


Nie będę już opowiadał jak mi się z dostawami cegieł na ścianki spóźniali (z innego składu). Miało być na 9, było na 14. Przynajmniej w tym czasie rozszalowaliśmy strop.

 

 


Ogólnie tydzień spędzony bardzo pracowicie i konstruktywnie. Teraz na 3 miesiące będą wchodzić inni fachowcy: elektryk, woda, tynki i wylewki.

 

 


No i tyle na razie. Jak zgram zdjęcia z aparatu to coś wkleję.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...