Dziennik Kasi i Bartka
No więc sufity skończone. Teraz czas na ściany.
Niestety pomocnicy pana tynkarza nie przyjadą i musi robić sam. Stwierdził więc że zajmie mu to około miesiąca, a nie jak sądził do dwóch tygodni. Dla mnie spoko. I tak hydraulika mam dopiero na połowę września.
Hmmm. Połowa września??? Bym zapomniał. Czas najwyższy zamawiać wylewki...
Ale to szybko mija
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia