teraz jeszcze zauwazylam na zdjeciach,ze byly to miejsca juz smarowane lepikiem bo wczesniej tez juz przepuszczaly wode,widac na posadzce skapany lepik.

W tym momencie dachowka jest juz polozona,zaluje ze nie zstawilismy jednak jeszcze okna dachowego u corci w pokoju naprawde tam brakuje swiatla.Pozostalo nam pomalowac sciany na jasny kolor...

Dachowka sie kladzie:

http://foto3.m.onet.pl/_m/e368a729f5cb5a2b2cdfb2bdc2c9eaef,10,19,0.jpg

zdjecie od frontu.

teraz z okna dachowego w garderobie:

http://foto3.m.onet.pl/_m/45469f28e4f46d392f1a1a43a2bd9e77,10,19,0.jpg

i od strony ogrodu:

http://foto2.m.onet.pl/_m/0da3e38b757ef87d8a7131f3fd307236,10,19,0.jpg

w miedzy czasie wspolgral razem z dekarzami hydraulik,oto jego praca.solary na dachu:

http://foto2.m.onet.pl/_m/68c8f125c004a60796a359c40326648e,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/748c2f1c871b5ecc87c45a79f585b045,10,19,0.jpg

i jeszcze widoczny kolor lupka i rynien.