Witam,czas chyba troszke nadgonic dziennik.

chociaz minelo od ostatniego wpisu 4 miesiace prace niedaleko sie posunely jak juz pisalam wczesniej,po dekarzach zainstalowalismy sie my do pracy na budowie.Niestety,oszczednosci zmusily nas do nauczenia rzeczy o ktorych nawet nie snilismy to sa plusy budowania w pojedynke

po ulozeniu dachowki,przyszedl czas na ocieplenie,ale..ale najpierw trzeba bylo wylac tarasy,jako ze zazyczylam sobie dwa tarasy.

dlugo trwala buzliwa dyskusja z jakiego materialu maj byc zrobione,rozwazalismy,polbruk,drewno i wylewki.Jak dla mnie wygraly tarasy lane z betonu i docelowo maja byc oblozone terakota,ale to na wiosne.

Zalaczam relacje z tegoz momentu.

pierwsze wykopy pod fundament tarasu od strony ogrodu,rozpoczal sam maz:

http://foto0.m.onet.pl/_m/e6bb1ea02c79c7142053955494afc800,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/b1c7c235584299545516ce397b70fb97,10,19,0.jpg

i drugi od strony wykusza/jadalni wykopany przeze mnie

http://foto3.m.onet.pl/_m/6dbe568a83cb55b8719daefc9cbccfc3,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/806125459de06342b40b21849ab27c1b,10,19,0.jpg