a wogole jak czytam co napislam to straszne literowki mi sie trafiaja..przepraszam

jesli o ogrodzie mowa to posadzilam juz dwa krzaki pigwy,ktore otrzymalam od kolezanki :

http://foto0.m.onet.pl/_m/c709f57a8d8af96c903786abb2c618d0,10,19,0.jpg

rosna przy tarasie wykuszowym i malinki,ktore na zdjeciu jeszcze przed wkopaniem:

http://foto1.m.onet.pl/_m/15f5f18a447b2fdc2d28861e00ba0fe1,10,19,0.jpg

nawet nie wiem jak nazywa sie ta odmiana malin ale uwierzcie mi ze wykopujac je w polowie pazdziernika jadlam jeszcze z nich slodkie owoce malin,pychota,mam nadzieje ze sie przyjma i rozrosna.Dostalam jeszcze sadzonki truskawek,wkopalam je narazie w jedno miejsce a wiosna przesadze na grzadki,niestety nie byly one w tym roku planowane wiec nie mialam przygotowanego miejsca na rozsady.Mam nadzieje ze sie przyjma na wiosne.