Od kwietnia do ... zimy (a może jesieni?)
Dach, a właściwie jego pokrycie to nadal temat otwarty. Za to drzwi zewnętrzne i te z garażu do domu są już wybrane. Jeszcze tylko decyzja oficjalna dotycząca ich "wystroju" i jutro podpisujemy umowę.
Trwa konkurs na bramę garażową. Na razie Migas Door i Krispol idą łeb w łeb. Chyba Krispol wysunie się na prowadzenie, bo cena z Migasa jest już z 10% rabatu, a Krispol obiecał podać ofertę z rabatem e-mailem. Jeszcze jutro mam poznać jedną ofertę - podobno bardzo konkurencyjną.
Na budowie panuje cisza. Więźba już gotowa, ale czekamy na powrót cieśli, który pracuje właśnie we Włoszech. Tymczasem beton sobie spokojnie wiąże polewany przez ciepły deszczyk.
Pojutrze jedziemy do Jasła oglądać pompy ciepła i rozmawiać o pompie dla nas.
Za tydzień Andrzej wybieraz się do zakładu energetycznego podpisywać jakąś umowę, a potem zaczyna ich zasypywać pismami. Już studiuje prawo energetyczne.
Wypadałoby zgrać do komutera i wkleić wreszcie aktualne zdjęcia.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia