Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    249
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    359

Od kwietnia do ... zimy (a może jesieni?)


Agduś

535 wyświetleń

STAGNACJI CIĄG DALSZY

 


Nasz cieślo-dekarz miał się dzisiaj pojawić na budowie, żeby wszystko oglądnąć. Zrezygnowaliśmy więc z wypadu w górki, chociaż właśnie dzisiaj miała być najładniejsza pogoda tego długiego weekendu. Rano, o przyzwoitej porze, zadzwoniliśmy do niego, ale okazało się, że disiaj nie może przyjechać, bo coś tam go zatrzymało ! A na wypad w górki było już za późno !

 


Pojechaliśmy do Krakowa, żeby w naturze zobaczyć wybraną bramę garażową i umówić się na dalsze poczynania mające doprowadzić do zakupienia i zamontowania tejże w naszym domku. Niestety - firma od bram też miała długi weekend !

 


Jedyne, co nam pozostało to wizyta w kolejnym markecie, coby porównać ceny różnych przedmiotów, które zamierzamy zakupić. Wypadli niekorzystnie, ale z pewnych względów opłaca się u nich kupić. Obiecują, że, jeżeli kupimy u nich, a potem znajdziemy to samo ale taniej, oddadzą podwójną różnicę w cenie. To się opłaca! Tylko pytanie: jak im udowodnić, że gdzie indziej to samo jest tańsze? Ktoś próbował? Proszę o refleksje!

 


A na koniec, po wielu długich konsultacjach telefonicznych z cieślo-dekarzem, zamówiliśmy dachówki i wszystko, co z nimi związane. To tak dla poprawy nastroju po kompletnie zmarnowanym dniu.

 


Teraz jeszcze musimy porównać ceny rynien.

 


A jutro chyba jednak w górki. Może nam nie doleje tak bardzo?

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...