Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    249
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    359

Od kwietnia do ... zimy (a może jesieni?)


Agduś

584 wyświetleń

MÓZG SIĘ LASUJE!

 


Ratunkuuu!!!

 


Piątkowe popołudnie spędziliśmy na budowie. Było to na tyle wyczerpujące, że nasza najmłodsza latorośl zasnęła na moich rękach!

 


Czas minął nam na rozmowach. No, nie były to miłe pogawędki ze znajomymi, jak zresztą łatwo się domyślić.

 


Pierwszy był pan z firmy sprzedającej i montującej poć z POliplastu. I po tej rozmowie jesteśmy w punkcie wyjścia! Okazało się bowiem, że tenże pan był zaskoczony informacją, jakoby oferowana przez niego oczyszczalnia wytrzymywała 4 - 6 tygodni bez dopływu ścieków. A to był dla nas jej główny atut! Tymczasem miłe bakterie juz po dwóch tygodniach kończą swój pracowity żywot padając z głodu jak muchy. Oczywiście nie łudziliśmy się, że Poliplast ma na swoje usługi jakieś szczególnie odporne, zmutowane bakterie, ale sądziliśmy, że, dzięki opisanemuna stronie www. i w ulotkach przepompowywaniu osadu, są one dłużej jakimiś resztkami odżywiane i najsilniejsze osobniki konsumując ciała słabszych pobratymców te obiecane 4 - 6 tygodni przetrzymują, żeby potem zasilone świeżymi ściekami zacząć się radośnie mnożyć. Niestety, pan rozwiał nasze złudzenia i roztoczył przed nami wizję proszenia w oczyszczalni komunalnej o słoiczek osadu czynnego! A fe!

 


Za to pochwalił się, że taż firma wykonuje także wiele innych pożytecznych rzeczy: od instalacji wod-kan, poprzez kominki z dgp po podłogówkę. Ba, nawet można pogadać o linoleum!

 


Niestety, znowu trzeba będzie studiować materiały dotyczące poś!

 


Drugie spotkanie było bogate w konkrety Podejmowaliśmy mnóstwo brzemiennych w skutki decyzji. Na szczęście trochę o tym wcześniej myśleliśmy i w dodatku pomagali nam panowie elektrycy. Jak sięłatwo domyślić, planowaliśmy, gdzie chcemy mieć lampy, włączniki, gniazdka, telewizory, komputery, telefony. No, z tymi telefonami to tak trochę na wyrost, bo, póki w Niepołomicach nie pojawi się konkurencja TP, póty telefonu stacjonarnego mieć nie planujemy. Doszliśmy jednak do wniosku, że lepiej mieć te kabelki w ścianach, niż potem się głowić, jak je do nich przyczepić.

 


Z pełną świadomością wagi tych decyzji wędrowaliśmy po całym domu. Oczywiście znowu musiałam wejść po drabinie! Na szczęście panowie elktrycy trochę nam podpowiadali, więc mam nadzieję, że nie obudzimy się za jakiś czas z ręką w nocniku, gdy okaże się, że, by zgasić światło na schodach, trzeba po nich zejść na dół, a potem wrócić po ciemku.

 


Zastosowaliśmy pomysł podglądnięty kiedyś w domu, który oglądaliśmy szukając jakiegoś gotowego lokum. Dom nam się nie spodobał (jeszcze mniej właściciel, który nagle podniósł cenę zaskakując panią z biura nieruchomości), ale patent jak najbardziej. Mianowicie wszelkie włączniki światła będą na wysokości opuszczonej ręki. Dzięki temu nie trzeba będzie biegać za dziećmi i świecąc i gasząc im światła, zanim podrosną. Poza tym wygodne jest gaszenie światła bez podnoszenia ręki.

 


Oczywiście już zastanawiam się, czy wszystko dobrze sobie zaplanowaliśmy. Chyba trzeba będzie tam iść, oglądnąć to, co zostało narysowane i dokładnie przemyśleć.

 


W weekend nasłuchalismy się komplementów na temat naszego domu. To było jak balsam na moją duszę, bo włąśnie byłam na etapie wyszukiania wszelkich możliwych błędów.

 


A niedzielę spędziliśmy, na przekór ministrowi edukacji, w marketach budowlanych. Tym razem wszystko dokładnie zanotowałam i już wiemy, gdzie są najtańsze wanny, umywalki, muszelki, płyty OSB itp. Nic, tylko kupować!

 


A przy okazji znalazłam w gazecie taaaaki pomysł na podłogę w łazience dzieci! Trzeba pomyśleć o nim na spokojnie, czy uda nam się to zrobić. To zadanie Andrzeja.

 


O kurczę! Późno już! To może zdjęcia z budowania ścianek działowych wkleję dzisiaj przed południem?

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...