Od kwietnia do ... zimy (a może jesieni?)
Widzę, widzę, że się zdublowalo, ale nie mam odwagi usuwać, bo przed chwilą próbowałam i cały dziennik zniknął mi z listy tematów. Już myślałam, że zginął bezpowrotnie, ale, gdy otworzyłam jeszcze raz forum, pojawił się z powrotem.
Mam nadzieję, że wybaczycie mi ten brak odwagi.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia