Od kwietnia do ... zimy (a może jesieni?)
KILKA ZDJĘĆ
Przeglądnęłam wyładowane wczoraj z aparatu zdjęcia i okazało się, ze niewiele tam materiału ilustracyjnego do dziennika budowy. Wybrałam jednak kilka i wklejam. Nie ma na nich jeszcze wreszcie wklejonych w łazienkach luster, nie ma blatu ani płytek nad nim (jeszcze nie zafugowanych)... Obiecuję się poprawić.
http://images21.fotosik.pl/227/8ad296d3e7aa1037.jpg
To taka mała antyreklama calgonu. Oto bęben pralki, która przez 7 lat intensywnie pracowała w Opolu. Nie muszę chyba dodawać, że woda w Opolu (kamieniołomy wapienia wszędzie wokół) jest tak twarda, że można ją kroić tylko bardzo ostrym nożem. Następne 3 lata prała w Niepołomicach, gdzie woda też wcale nie jest miękka. Calgonu używaliśmy może przez pół roku na początku, kiedy ulegliśmy reklamom. A może nawet nie tak długo?
Pamietacie te reklamy, w których pan naprawiacz wyjmuje z zatroskaną miną grzałkę lub bęben pralki i demonstruje go przerażonej i zawstydzonej klientce, która nie używała Calgonu, a następnie informuje ją, że musi zabrać pralkę do zakładu? Otóż wymontowanie bębna jest ostatnią rzeczą, która można zrobić po całkowitym rozebraniu pralki na czynniki pierwsze! Potem można już tylko włożyć nowy bęben i spróbować ułożyć te puzzle z powrotem do kupy. Jeżeli nic nie zostanie na podłodze, jest szansa, że będzie działało. Andrzejowi ta demolka zabrała dosyć dużo czasu, a trzeba zaznaczyć, że wcale nie starał się być delikatny.
http://images20.fotosik.pl/282/a0f5dc5545527e77.jpg
http://images21.fotosik.pl/228/9a110d9019179e4b.jpg
Kinkiet w kuchni - jak widać biało - żółty! :)
http://images21.fotosik.pl/228/10f7170b67fc06fa.jpg
Nareszcie jasno w pomieszczeniu gospodarczym!
http://images21.fotosik.pl/228/ecabc51749cede3f.jpg
Światło awaryjne naprzeciwko skrzynki z bezpiecznikami.
http://images21.fotosik.pl/228/a2e6e11090575429.jpg
O takie kratki wzbogaciły się nasze elewacje po wizycie panów z Globaltechu. Tu akurat czerpnia powietrza po południowej stronie domu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia