Od kwietnia do ... zimy (a może jesieni?)
ZDJĄTEK KILKA
http://images26.fotosik.pl/69/012138d355d9cdae.jpg
Największy z żaglowców, które zobaczyliśmy w Szczecinie.
http://images21.fotosik.pl/386/28373cf70978b84a.jpg
W Sworach wybraliśmy się, oczywiście, na spacerek po Brdzie. Różnie bywało "oczywistością" takiej wyprawy. Były i baaaardzo długie w czasach bezdzietnych (wtedy także po Zbrzycy, gdzie z kajaka zbieraliśmy grzyby), były lata posuchy, z małym którymś dziecięciem, były i krótsze wycieczki z większą liczbą dłuższych przystanków, gdy najmłodsze w danym momencie dziecię dorastało do tego, było i tak, że Andrzej zabrał dziewczyny, a ja zostałam z wózeczkiem na brzegu... W końcu wybraliśmy się w komplecie, ale wyrośliśmy już z kajaka, więc wypożyczyliśmy kanadyjkę. Niestety, trafiliśmy na felerny egzemplarz. Było toto potwornie chybotliwe, najmniejszy ruch któregoś dziecka powodował solidne przechyły, ławeczki dla wiosłujących były wysoko, co jeszcze zmniejszało stabilność. Zdecydowałam, że przed przyszłym sezonem muszę ostro potrenować i weźmiemy dwa kajaki (jeden - składak nawet mamy, tylko trzeba go wyremontować).
W dodatku pogodam nam nie sprzyjała. Zostawiliśmy tę przyjemność do ostatniego dnia, bo pogoda miał byc z dnia na dzień lepsza. Tymczasem wypływaliśmy w mżawce, która przeszła w regularny deszcz. Na szczęście później przestało siąpić.
http://images30.fotosik.pl/70/a0d99b62f38b9c06.jpg
Łabędzi w tym roku było wyjątkowo dużo, ale niewiele z nich prowadziło młode.
http://images27.fotosik.pl/70/da8f876a861b7a3d.jpg
Dużo takich było.
http://images13.fotosik.pl/54/3984aa01019b04b1.jpg
Stół - pozostałości po wycięciu najdłuższej deski, która wisi obok na ścianie. Na koncu siedzą dziewczynki, ale pewnie nie będzie widać przy tym rozmiarze zdjęcia.
http://images27.fotosik.pl/70/c143b31054bd5c98.jpg
Dom Sybiraka, czyli atrakcja nr 9.
http://images21.fotosik.pl/386/7270561fe44edd59.jpg
Dom na głowie (nr 13).
http://images29.fotosik.pl/70/6758760ae7cff67d.jpg
I gdzie tu pion???
http://images21.fotosik.pl/386/5698232b8f35f3fe.jpg
Takie ślicznotki mieszkają na malinach w Koniecpolu. Cudne! Prawda?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia