Dziennik "Wiarusa"
15.03.
Pogoda się zepsuła ale maister-Sławek mówi że to dla tynków na suporeksie lepiej jak nie jest gorąco to wtedy ściany tak nie piją i tynki nie pekają.Dzisiaj skończyli tynki na poddaszu .Żona mówi że nie potrzeba gładzi ale majster zaleca żeby chociaż z raz przeciągnąć to wtedy farba leoiej kryje , bo jak będziemy malować bezpośrednio tynki to farba pokryje dopiero gdziś po trzecim malowaniu a jak się chociaż raz przeciągnie ściany gipsarem to i może jednokrotne malowanie pokryje .
U sąsiada majster do betoniarki kiedy urabia zaprawe do tynkowania to dodaje farby emulsyjnej bo twierdzi że tynki są wtedy bardziej elastyczne i też nie pękają.
Elektruka zakończona :
poddasze -26 punktów
parter - 44 punkty
Żona zadowolona bo zrobili jej punktowe pomimo tłumaczeń elektryka że punktowe daje mało światła i trzeba dawać dużo więcej punktów - ale niech ma w najgorszym wypadku zamiast punktów zrobi się tradycyjny żyrandol.
Prawdopodobnie w Sobote albo Niedziele mam na budowie inspekcje ,wśród sąsiadów mowimy tak jeżeli do kogoś przyjeżdzają teści, a podobno najgorsi są tacy co już się pobudowali - wtedy to mamy do czynienia w jednej osobie z: architektem ,konstruktorem , kierownikiem budowy , instalatorem ........ :)
Dzięki Bogu moi tacy nie są (chociaż już się pobudowali) i za to ich sznuje.
A tak wogóle to znowu czekam na słońce.
c.d.n.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia