dziennik Moiry
Nie mam już o czym pisać. Budowa prawie skończona Zostało parę rzeczy, ale ci co już mieszkają w domu wiedzą, że w domu zawsze jest coś do zrobienia.
Hymnów pochwalnych na ceść mieszkania w domu nie mam co wam śpiewać, bo i tak wszystkich nas łączy to samo - DOM.
Ogród też jako tako przygotowany do rekreacji.
Więc chyba pora na zrobienie pa, pa.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia