@Andromedka@
witam i serdeczne dzięki za te moje pierwsze kroki nieudaczne....od kilku dni trochę się wkurzamy..bo do tej pory to wszystko szło jak należy....aż tu!!!!!!!!!!!!!!!! ......stop....komin główny wlazł nam prosto w krokiew dachu.....no i co????????postój......na budowę trzeba ściągnąć architekta, konstruktora,kierownika budowy....robotnicy zdezorientowani.....co dalej????jutro już może się w końcu wyjaśni ...co tu robić dalej, my nie chcemy się w koszty wpuścić dodatkowe,robotnicy nie chą dodatkowo coś szczególnego robić....zmiany w projekcie i taki skutek....jeden mały cymes i pfyyyyyyy ...no ale może coś z tego jutro wyjdzie i nie będzie tak źle....w końcu do tej pory było OK.
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.