Dziennik Maksia
Prace polowe, ciąg dalszy
25-26 sierpień 2003
Odchwaszczanie działki powoli zbliżało się do końca, trzeba było pomyśleć co zrobić z tą górą śmieci. Z pomocą przyszedł sąsiad, który podstawił przyczepkę i powiedział 'ładuj pan, ja to wywiozę'. No i jak tu nie wierzyć w pomoc sąsiedzką? Po załadowaniu uschniętego zielska na przyczepę, dorzuciłem tam jeszcze trochę gruzu. Oprócz tego wyczyściłem z zielska jeszcze jedną część działki wraz z dwoma narożnikami. Kolejnego dnia od samego rana wziąłem się za ładowanie na przyczepkę gruzu, wyglądało że niby nie ma go dużo, ale jak przyszło co do czego to okazało się że wyszła tego całkiem niezła przyczepa. Po załadowaniu gruzu okazało się że pod nim było jeszcze całkiem sporo dobrej ziemi, ale to już temat na kolejne dni.
http://www.dommaksia.prv.pl" rel="external nofollow">http://212.244.189.200/pics/25sierpien/Img_0700m.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia