Dziennik Maksia
Kanalizacja - ciąg dalszy
30 marzec 2005
Dziś poczta dostarczyła kolejną przesyłkę z gminy, tym razem otrzymaliśmy (jako strona w sprawie) decyzję Nr 3/05 o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego, a mówiąc po ludzku otrzymaliśmy decyzje o ustaleniu warunków zabudowy i sposobu zagospodarowania terenu dla planowanej kanalizacji. Przeczytać, taką decyzje tak, aby zrozumieć, co tam napisano nie jest rzeczą łatwą, czytałem kilka razy, za każdym razem rozumiałem coraz więcej. Przy okazji dowiedziałem się że w mojej miejscowości są stanowiska archeologiczne, jakie to szczęście że na mojej działce takowego nie było. Ile to mniej kłopotów (po szczegóły odsyłam do Dziennika Budowlanej Jones). W każdym razie, warunki dla inwestycji zostały wydane, teraz czas na przygotowanie dokumentacji projektowej. Oczywiście nie omieszkałem pofatygować się do gminy, celem obejrzenia załączników graficznych wymienionych w decyzji, znalazłem swoją działeczkę, obrysowana na żółto, nawet naszkicowany na niej domek w budowie. Zamieniłem kilka słów z miłym panem, który poinformował mnie, że wg stanu na dzień dzisiejszy moją być robione docelowe przyłącza do budynków. Taka wersja bardzo mi odpowiada i mam nadzieje, że tak już zostanie. Dodatkowo powiedziano mi, że nie zaszkodziłoby, abym napisał pismo do gminy z załącznikiem graficznym, na którym zaznaczę miejsce gdzie rura kanalizacyjna opuszcza budynek, ma to oczywiście ułatwić prace projektowe. Na pytanie, kiedy inwestycja będzie zrealizowana niestety nie uzyskałem informacji, jedyne czego dowiedziałem się, to to, że ma być współfinansowana ze środków unijnych, a w związku z tym musi być zrealizowana w ciągu czterech lat od dnia zatwierdzenia, bo inaczej dotacja unijna przejdzie obok. A ponieważ jestem dość dociekliwy, to udało się do dotrzeć do pewnego dokumentu, który w skrócie nazywa się PRL, co w rozwinięciu skrótu znaczy Program Rozwoju Lokalnego, i jest to fundamentalny dokument w oparciu o który można starać o fundusze unijne. A w tym dokumencie stoi jak byk, że dla tej inwestycji (czyli kanalizacji) rok 2005 jest rokiem projektowym, w którym należy przygotować i zatwierdzić cały projekt inwestycji. Objęte tą inwestycją jest kilka wiosek, nie tylko moje Grzędzice. Cała inwestycja została rozpisana na lata 2005-2009, a co najważniejsze pierwsza wioską która będzie miała wykonaną kanalizację będą moje Grzędzice i planuje się to na rok 2006, czyli rok przyszły, bardzo by mnie ucieszyło, gdyby ten plan zrealizowano. Przy okazji zasięgnąłem języka (ale już nie w gminie) i dowiedziałem się, że opłata przyłączeniowa w innych wioskach które już zostały skanalizowane przez moją gminę nie przekroczyła tysiąca złotych. Myślę, że taki koszt jest do przyjęcia, albowiem obejmuje kompleksowo całość, zarówno wykonanie samego przyłączenia do sieci, jak i wszelkie sprawy formalno-papierowe. Do tematu kanalizacji wrócimy, gdy tylko będzie znowu coś więcej wiadomo na ten temat.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia