Dziennik Maksia
Smutny dzień
02 kwiecień 2005
nadeszło nieuniknione, wcześniej czy później ten dzień musiał wydarzyć,
posłuże się cytatem autorstwa kolegi fizyka, który zawiera w zasadzie wszystko co odczuwałem w tamtej chwili.
2 Kwietnia o 21.37 Aniołowie chwycili za kilofy...
...szybko rozbijali mury, aby poszerzyć Bramy Niebios.
Tak Wielki człowiek jeszcze nie wchodził do Nieba...
jak napisałem w jednym z wątków, posadze u siebie na działce Papieskie Drzewo, żywy pomnik Największego z Wielkich, w ten sposób Ojciec Św. Jan Paweł II na zawsze zostanie już z nami.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia