Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    382
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    934

Dziennik Maksia


maksiu

576 wyświetleń

Tynki, klatka schodowa, szpachlowanie sufitu w pokoju gościnnym, podbitka na ganku

10 sierpień 2005

 

Kolejny dzień tynków, ale dziś nie tylko tynki. Ja rozpocząłem dzień od dawno odkładanej roboty, czyli dokończenia robienia podbitki na ganku. W tym czasie kolega eksperymentalnie rozpoczął szpachlowanie sufitu w pokoju gościnnym białą gładzią ‘Akryl Putz’. Eksperyment ten spowodowany został przez nieciekawe wykonanie sufitu w tym pokoju. Nie pamiętam czy pisałem o tym, może więc w kilku słowach nakreślę sytuacje. W zeszłym tygodniu tynkowaliśmy sufit w w/w pokoju, został on zarzucony z samego rana, ale nie bardzo chciał podciągać, bardzo długo był w stanie pływającym i było jak go zatrzeć, aby był śliczny i gładki. Skoro on tak wolno wysychał, to kolega stwierdził, że spokojnie będzie go można zatrzeć w piątek rano i zabrał się za inną prace. Pod wieczór zrobiło się wyczuwalnie dużo cieplej i gdy pojechaliśmy następnego dnia na budowę okazało się, że sufit wysechł na kamień, no i zrobił się kłopot. Troszkę go udało się zetrzeć, do stanu względnie prostego, na to poszła jeszcze cieniutka warstewka nowej zaprawy, ale siłą rzeczy cienka warstwa spowodowała efekt, który nazwałem efektem kornika, czyli był mocno porysowany. Dlatego, kolega zaproponował, że zaszpachluje mi ten sufit na gotowo (wraz z przetarciem). Nazwałem to eksperymentem, bo nie wiedziałem jak to wyjdzie na tak porysowanym suficie. Efekt okazał się bardzo dobry, co prawda jeszcze sufit czeka przetarcie, ale przy okazji kolega dostał nowe zlecenie, poszpachluje wszystkie sufity w domu. W czasie gdy kolega bawił się z sufitem, ja ostro walczyłem z podbitką na ganku, muszę się przyznać, że szło jak po grudzie, a to zabrakło kontrłat na konstrukcje, a to skończyły się wkręty. Ale nie poddawałem się i pod koniec dnia miałem gotową całą jedną stronę podbitki zrobioną. Kolega po skończeniu sufitu, zabrał się za tynkowanie klatki schodowej. Klatka to zdecydowanie najmniej doceniana część domu, niby służy tylko i wyłącznie do komunikacji, ale za to ile tam jest ścian. U mnie wychodzi ponad trzydzieści metrów kwadratowych.

 

link do zdjęć - http://212.244.189.200/index.php?id=10sierpien2005" rel="external nofollow"> Tynki, klatka schodowa, szpachlowanie sufitu w pokoju gościnnym, podbitka na ganku - 10 sierpień 2005

 

Dziś pozdrowienia dla koleżanki Agniesii

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...