Dziennik Maksia
Tynki, salon, dzień drugi
26 sierpień 2005
Nareszcie nadszedł piątek i koniec tygodnia roboczego, a na budowie koniec tynkowania salonu i jednocześnie koniec tynków na parterze. Do otynkowania w salonie nie pozostało dużo, jedna ściana z drzwiami tarasowymi, wiec sporo odpadło, na drugiej już była jedna warstwa tynku, wiec tylko trzeba było nadrzucić do wyrównania i zatrzeć, no i kawalątek trzeciej ściany. Gdy wróciłem po pracy, oczy moje ujrzały cały salon (no prawie cały, bo podciąg nad wejściem nie był otynkowany, bo były problemy z siatką z narożnikiem) otynkowany. Pobieżna jednak kontrola wykazała kilka niedociągnięć (czytaj krzywizn) na ścianach. Poprawki będą wykonane w poniedziałek, bo dziś już sam nie miałem za bardzo czas czekać na ich wykonanie. Tak więc temat zakończenia tynków na parterze został jeszcze odłożony na nastepny dzień roboczy.
link do zdjęć - http://212.244.189.200/index.php?id=26sierpien2005" rel="external nofollow"> Tynki, salon, dzień drugi - 26 sierpień 2005
Zbliżając się do końca pozdrowień dla grupy olszytyńskiej, dziś pozdrowienia dla Katariny Ols
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia