Dziennik Maksia
Tynki na poddaszu - łazienka
07 wrzesień 2005
Nadszedł wreszcie dzień kiedy skończone zostaną tynki na poddaszu, naprawdę bardzo chciałem żeby to już się stało, bo choć sam osobiście tej roboty nie wykonywałem, ale bardzo męczyły mnie już wszystkie czynności wokół budowlane związane z tynkowaniem. Sama łazienka która została do tynkowania, aż taka wielka nie jest, ale na środku jest komin który trzeba również tynkować. W sumie powierzchnia do otynkowania jest podobna do tych z pokoi dziecięcych, więc zakładaliśmy dziś uda się skończyć łazienke. Przy okazji wyszła jeszcze jedna sprawa, jeden bloczek pod oknem był cięty z dużego bloczka i teraz popękał w sposób właściwe uniemożliwiający poklejenie go. W związku z tym wymyśliłem, że trzeba będzie wyciąć jeszcze raz taki kawałek bloczka i wkleić jako całość. Na szczęście został jeden bloczek od ścianki którą dostawialiśmy w łazience na dole i był z czego ciąć. Gdy dojechałem na budowe po pracy, wszystko było już zrobione. I bardzo dobrze, że się udało skończyć poddasze.
link do zdjęć - http://212.244.189.200/index.php?id=07wrzesien2005" rel="external nofollow"> Tynki na poddaszu - łazienka - 07 wrzesień 2005
Dziś kontynuacja pozdrowień dla grupy szczecińskiej, a konkretnie dla kombi
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia