Dziennik Maksia
29 kwietnia 2003
Z samego rana powitał mnie widok ostro pracującej zagęszczarki do piasku, czyli jednak dopiąłem swego. Przywiozłem też z rana kilka paczek styropianu (8cm szerokości) na ocieplenie z zewnątrz ścianek fundamentowych. Oczywiście do tego klej do styropianu. Wtorek był akurat dniem w którym dość sporo musiałem pojeździć po okolicy, a co najważniejsze tego dnia odwiedziłem bank wraz z żoną i kompletem dokumentów, dokumenty zostały w banku, żona wróciła ze mną do domu. Gdy wpadłem jeszcze po południu na budowę, po budowlańcach nie było już śladu, ale za to praca została wykonana. Styropian poprzyklejany do ścianek fundamentowych, piasek dobrze zagęszczony, czyli wszystko przygotowane na wylanie płyty betonowej na gruncie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia