Dziennik Maksia
16 maja 2003
Murowanie rozkręca się coraz bardziej, mury pną się szybko do góry, widać już rozkład poszczególnych pomieszczeń. Dziś na placu budowy pojawili się dodatkowi pracownicy, więc i samo budowanie przyśpieszyło. Przywieźli dziś cegły na kominy, na razie stoją sobie grzecznie na paletach. Pogoda sprzyja pracom, świeci słoneczko, ptaszki ćwierkają - wiosna w pełni. Zamówiłem dziś nadproża i kolejną partie kleju, bo jak się okazało bloczki są mocno nierówne i kleju idzie więcej niż powinno, ale co tam, na kleju nie ma co oszczędzać, wszak aż tak wiele on nie kosztuje, a lepiej aby nie było szczelin między bloczkami. Na placu budowy kręci się kierownik, po wpadce z ławami fundamentowymi zaczął dokładniej doglądać budowy i bardzo dobrze.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia