Dziennik Maksia
Kucie tynków pod nową ściankę
29 kwiecień 2006
Po pełnym emocji piątku przyszła kolej na spokojna sobotę. Obróbka okien jest przewidziana na poniedziałek. Dzień rozpocząłem od wizyt w kilku hurtowniach i zakupie materiałów na obróbkę okien, ale nie tylko na to. A na budowie dalszy ciąg prac nad przeróbką wiatrołapu. Ponieważ pojęliśmy już decyzję gdzie będzie stała nowa ścianka, konieczne stało się skucie w tym miejscu tynku, tak aby kleić suporeks do suporeksu.
Oczywiście najwięcej czasu zabrało precyzyjne wymierzenie miejsca do kucia. Z jednej strony nie było problemu, bo nowa ścianka na być zlicowana z istniejącą już ścianką, dużo więcej zachodu wymagało wymierzenie tego miejsca po przeciwnej stronie korytarza. Niby wystarczyłoby odmierzyć od drzwi wejściowych tą samą odległość, ale to nie takie proste, albowiem ściana z drzwiami było z deka krzywa i tynk ma różną grubość. W dodatku okazało się, że nowa ścianka zahaczy kawałkiem o włącznik światła w łazience. Konieczne okazało się przesunięcie tego wyłącznika oraz bardzo ostrożne kucie, aby nie uszkodzić lecącego po ścianie kabla.
Gdy wszystko było już ustalone i przygotowane przyszła pora na samo kucie. Poszło mi to w miarę sprawnie, do pełni szczęścia brakło mi troszkę czasu, aby dokuć wszystko na gotowo, został do skucia kawałek sufitu. W międzyczasie odkułem jeszcze w kuchni puszkę, do której wchodzi kabelek, o których pisałem kilka dni temu, ten który jest za krótki i wymaga wymiany.
W takich klimatach minęła sobota. W poniedziałek wracamy do okien.
link do zdjęć - http://212.244.189.200/index.php?id=29kwiecien2006" rel="external nofollow"> Kucie tynków pod nową ściankę - 29 kwiecien 2006
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia