Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    382
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    933

Dziennik Maksia


maksiu

610 wyświetleń

Obróbka okien, parapety, ścianka wiatrołapu

02 maj 2006

 

We wtorek na szczęście poprawiła się pogoda, co prawda jeszcze od samego rana było trochę chmurek, ale już zaczynało przebijać słońce. Było to o tyle ważne, że po wczorajszej nieciekawej pogodzie obawiałem się o warunki. Mieliśmy przecież jeszcze troszkę pracy na zewnątrz budynku. Gdy przyjechaliśmy na budowę, kolega zabrał się za obsadzanie narożników z siatką na oknach, a ja pojechałem jeszcze dokupić troszkę materiałów, zabrakło kleju do siatki. Gdy wróciłem jedno okno miało już zamontowane narożniki. Kolega zajmował się oknami, a ja zabrałem się za dokończenie porządków w piwniczce. W międzyczasie oczywiście donosiłem koledze materiały. Gdy skończyłem z piwniczką zabrałem się za dokończenie kucia w suficie rowka na nową ściankę, a następnie uporządkowałem gruzowisko po wyburzonej ściance wiatrołapu. Gdy wysprzątałem na gotowo to zabrałem się za przygotowania do stawania nowej ścianki. Tym razem miałem wymurować tą ściankę własnoręcznie. Po precyzyjnym wyznaczeniu miejsca na ściankę, przykleiłem słynne dwie warstwy papy. Pomny słów kierownika, że najważniejsza jest pierwsza warstwa długo się z nią bawiłem, ale za to wyszła idealnie. Kolega skończył obsadzać narożniki i zabrał się za klejenie parapetów. Ponieważ byłem bardzo ciekaw jak to będzie wyglądać, sam stanąłem sobie z boku i obserwowałem. Parapet wyszedł śliczny i dosłownie gapiłem się na niego jak wół na malowane wrota. W końcu, gdy szok minął, wróciłem do murowania ścianki. Ponieważ ta ścianka stoi sobie luźno, postanowiłem aby każdą warstwę kotwić do ścian bocznych prętami zbrojeniowymi. Przyznam się, bez bicia że murowanie szło mi jak po grudzie, jak złapałem pion to uciekał poziom, albo odwrotnie, ale kolega mnie pocieszył, że ta ścianka jest akurat wredna do stawiania, bo praktycznie każdy bloczek wymaga takiego samego, pełnego zaangażowania. W każdym razie wtorek zakończyłem na czterech warstwach ścianki. Było już widać zalążki nowego wiatrołapu, będzie naprawdę dużo większy i cieszy mnie to. Nawet się nie obejrzałem, jak już miałem zamontowane wszystkie parapety zewnętrzne na parterze. Na tym skończyliśmy pracę tego dnia.

 

link do zdjęć - http://212.244.189.200/index.php?id=02maj2006" rel="external nofollow"> Obróbka okien, parapety, ścianka wiatrołapu - 02 maj 2006

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...