Dziennik Maksia
Kabelki, ścianka i tynk
10 czerwiec 2006
Człowiek na głodzie jest nieobliczalny. No i tak też było ze mną. Dopadło mnie jakieś wstrętne choróbsko i tydzień temu zamiast pojechać na budowę, to niestety siedziałem w domu. Kolejnej sobocie nie mogłem więc już podarować. Jak się zresztą okazało tuż przed sobotą, miałem mieć tego dnia fachową pomoc na budowie. Czym prędzej z samego rana zapakowałem w samochód mojego sąsiada i narzędzia i pojechaliśmy na budowę. Po drodze omówiliśmy strategie działania, plan był bowiem napięty.
Na początek zabraliśmy się za robotę taką, którą każdy z nas mógł wykonywać sam, bez pomocy drugiej osoby. Ja zabrałem się za dokończenie rozprowadzania kabli od alarmu na parterze, a kolega w tym czasie miał obrzucić szprycem ściankę od wiatrołapu. Ponieważ moja praca była nieco bardziej czasochłona, zatem gdy tylko kolega skończył zabraliśmy się za główny punkt tej soboty, czyli za postawienie ścianki od piwniczki. Ta ścianka miała być wykonana na profilach i obłożona regipsami.
Przyznam się, że z dużą ciekawością przyglądałem się (no i pomagałem oczywiście), jak stawia się taką ściankę. Na początek przykręciliśmy profile U do boku schodów. Następnie zrobiliśmy z profili konstrukcje ościeży drzwi wejściowych do piwniczki. Kolejna czynność to wstawienie słupków między profilami U. Kiedy już szkielet stał, przyszła kolej na obłożenie tej regipsem. Najpierw znowu część z drzwiami, a potem część od strony schodów. Gdy jedna strona była już obłożona reigpsami, nadszedł czas na wełnę. Gdy wełna była już na swoim miejscu przykręciliśmy drugą warstwę płyt regipsowych. Na sam koniec jeszcze drobna zabawa z profilem od strony piwniczki, który obłożyliśmy jeszcze regipsem. No i ścianka była gotowa. Naprawdę wyszła fajnie, no i klatka schodowa zupełnie zmieniła wygląd. Sam opis wygląda banalnie, ale stawianie tej ścianki zajęło nam prawie sześć godzin.
Na koniec kolega zajął się otynkowaniem ścianki od wiatrołapu, a ja wróciłem do moich kabelków. Skończyliśmy prawie w tym samym czasie.
To był bardzo owocny dzień, sporo zrobiliśmy. Następnym razem, zajmę się tynkowaniem w wiatrołapie. Jedna ze ścian wymaga dużych poprawek.
link do zdjęć - http://212.244.189.200/index.php?id=10czerwiec2006" rel="external nofollow"> Kabelki, ścianka i tynk - 10 czerwiec 2006
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia