Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    382
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    442

Dziennik Maksia


maksiu

686 wyświetleń

Odkurzacz centralny, koszenie trawy

09 czerwiec 2007

 

Dziś wreszcie zaczynamy z instalacjami, nazwijmy je umownie rurkowymi. Na początek to co postanowiłem zrobić sam, czyli odkurzacz centralny (żeby być bardziej precyzyjnym, chciałem żeby zrobił to instalator, ale on nie bardzo chciał, ponieważ stwierdził, że jeszcze tego nie robił). Przeczytałem na forum niemal wszystko co było na ten temat, poczytałem trochę na stronie Beam, no i zabrałem się to.

 

Najpierw zrobiłem coś co można by od biedy nazwać projektem, w zasadzie był to szkic, z naniesionymi wymiarami i opisanymi kształtkami i gniazdami. Ponieważ nasz dom nie jest zbyt rozłożysty doszliśmy do wniosku, że w zupełności wystarczą dwa gniazda (jedno na parterze, drugie na poddaszu) oraz szufelka automatyczna w kuchni. Od gniazd do każdego miejsca w domu wystarczy siedmiometrowa rura, a jak kupimy dziewięciometrową to i samochód się wysprząta. Wracając do projektu-szkicu, rozpisałem go sobie na elementy składowe, ze strony Beama spisałem rodzaje kształtek, żeby wiedzieć na co można liczyć. Tak przygotowany udałem się do lokalnego dystrybutora osprzętu.

 

Tam bardzo miły Pan jeszcze sporo mi naopowiadał na temat zasad montażu tej instalacji, oraz podpowiedział drobne zmiany w moim projekcie. Gdy już wiedziałem dokładnie co potrzebuje dokonałem zakupu tych części. Od razu zostałem uświadomiony, że jeśli coś zostanie to śmiało mogę oddać, bo na razie dostane tylko wz’tke, a fakturę dopiero później jak skończę. Oj podoba mi się takie stawianie sprawy. Oczywiście wszystko to co napisałem powyżej miało miejsce jeszcze przed tą sobotą.

 

W sobotę przyjechałem na budowę z rana i od razu zabrałem się za składanie rurek. Macie pojęcie jaka to fajna zabawa? Jeśli wie się dobrze gdzie co ma być i jak mają iść rurki, to składa się to jak klocki lego. Oczywiście trzeba pamiętać o kilku zasadach, rurki po ucięciu na odpowiednią długość trzeba oczyścić z zadziorów, żeby powierzchnia była gładka, trójniki muszą być ustawiona zgodnie z kierunkiem przepływu powietrza, wszelkie zakręty powinny być prowadzone jak najłagodniej. Prawda że to proste?

 

Ponieważ tego dnia miałem jeszcze planie koszenie trawy, więc musiałem przerwać zabawę z odkurzaczem i zabrać się kosiarkę zanim zrobi się gorąco. Po dwóch godzinach koszenia mogłem wrócić do odkurzacza.

 

W zasadzie najbardziej pracochłonną częścią tej pracy było wykucie w ścianach dwóch podejść pod gniazda. O ile na dole było jednoznaczne jak ma być doprowadzone podejście pod gniazdo, o tyle na górze musiałem zrewidować nieco mój plan. W pomieszczeniach przez które miały iść rurki ma być ogrzewanie podłogowe, jak również sama warstwa izolacji ma być nie grubsza jak pięć centymetrów, a rurki od odkurzacza mają grubość dwa cale, czyli lekko ponad pięć centymetrów. Ponieważ rurki od odkurzacza centralnego niekoniecznie najlepiej czują się w okolicach ogrzewania podłogowego musiałem zminimalizować ilość rur w tych pomieszczeniach. No i wymyśliłem inaczej.

W łazience, rura zaraz po wyjściu z podłogi po najkrótszej drodze ucieka do pokoju. W tym miejscu w łazience, gdzie idzie ta rura ogrzewanie podłogowe może być niekoniecznie tak blisko, bo to i tak będzie pod szafką od umywalki. Dalej rura od odkurzacza centralnego leci sobie przez pokój i tuż przed narożnikiem wchodzi dokładnie w narożnik i wychodzi dokładnie na środku w korytarzu, dokładnie tak gdzie miało być gniazdo. W ten sposób przez korytarz w ogóle nie idzie rura od odkurzacza, a w łazience jest jej niewiele. Trochę trzeba było się nagimnastykować, aby wyszło tak jak chciałem, ale się udało i nawet fajnie wygląda.

Na koniec rozciągnąłem jeszcze przewód elektryczny do uruchamiania odkurzacza, do każdego gniazda oraz szufelki. To niewielki przewód, dwa razy zero siedemdziesiąt pięć, na prąd dwadzieścia cztery wolty. Niestety tego dnia musiałem wrócić do domu nieco wcześniej, przez co nie skończyłem tej instalacji na gotowo.

Zostało praktycznie tylko pokleić rurki i kształtki, podczepić pod rurki przewód i otynkować gniazda. Następnym razem na pewno skończę.

 

 

link do zdjęć - http://212.244.189.200/index.php?id=09czerwiec2007" rel="external nofollow"> Odkurzacz centralny, koszenie trawy - 09 czerwiec 2007

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...