Dziennik Maksia
22 wrzesień 2007
No i nie wiadomo kiedy, a już zleciał cały tydzień i znowu jest sobota. Wg założeń z przed ponad tygodnia dziś miały być robione wylewki, ale termin został przesunięty na za tydzień. Ciekawe czy ten termin wypali.
A co na budowie? Ja robiłem to co ostatnio czyli rozkładałem styropian, na tapecie salon, duże pomieszczenie, ale i sobota cała do dyspozycji. Tam gdzie nie było żadnych rurek to rozkładanie szło jak burza, przy rurkach dużo wolniej. Na szczęście już opanowałem kilka trików dzięki którym ta robota idzie sprawniej, nawet z dużymi płatami folii, dawałem sobie sprawnie radę.
Instalator wpadł tylko na jakieś dwie godzinki, dorobił podejścia do wody w łazience na poddaszu. Przy okazji zadałem mu pytanie o ewentualną możliwość rozbudowy w przyszłości instalacji o układ solarny. Stanęło na tym, że dobrze by było przeciągnąć już teraz rurki miedziane wraz z przewodem sterującym z poddasza do kotłowni, na obecnym stadium zaawansowania można to zrobić jeszcze dość sprawnie i szybko. Później było by więcej zachodu. Poprosiłem więc aby zamontowali te rurki, kto wie może kiedyś się z tego skorzysta.
Kiedy instalator pojechał sobie ja skończyłem rozkładanie styropianu w salonie i też pojechałem.
link do zdjęć - http://212.244.189.200/index.php?id=22wrzesien2007" rel="external nofollow"> 22 wrzesień 2007
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia