Dziennik Maksia
30 październik 2007
Zrobiła się mała obsuwa, bo w poniedziałek kolega musiał pojechać na inną budowę, ale dał słowo że we wtorek wróci. Tak też się stało. W sumie to żaden kłopot, bo łazienka jest już na ukończeniu.
Najpierw zajęto się dokończeniem fugowania na ścianach. Wbrew pozorom sporo jeszcze było tych fug do położenia. Dziś na budowie ekipa w większym składzie, niż zawsze, bo jeden miałi fugować, a dwaji zająć sie montażem wyposażenia łazienki. Niestety z tego drugiego nic nie wyszło, bo ... wyłączono na wsi prąd i nie można było nawet użyć wiertarki. Dopiero koło czternastej włączono z powrotem prąd i można było zabrać się za montaż brodzika i kabiny. Wcześniej zamontowano miskę wisząca od wc i umywalkę.
Do umywalki będzie jeszcze pół postument, ale na razie brakło wkrętów do zamocowania i będzie zamocowany innym razem.
Przywiozłem też zamówione wcześniej lustro, ale dopiero po południu, więc nie zdążono go zamontować.
Zamontowano natomiast kabinę, ale trochę kiepsko się zamyka, więc trzeba będzie to poprawić.
Tak więc jutro jeszcze ciąg dalszy prac, z tym że dopiero popołudniem.
link do zdjęć - http://212.244.189.200/index.php?id=30pazdziernik2007" rel="external nofollow"> 30 październik 2007
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia