Dziennik Maksia
03 listopad 2007
Łazienka prawie już skończona, teraz kolej na moją robotę w łazience. Na chwilę obecną miałem do zrobienia jedną rzecz, oświetlenie wnęki. Szukałem jakieś źródła światła które spełni nieco obostrzone wymagania. Głównie chodziło o wymiary, bo miejsca nie było zbyt wiele, tylko pięć centymetrów wysokości.
W końcu padło na małe halogenki na 12 V, małe żaróweczki wraz oprawką mieszczą się w założonym wymiarze i jest jeszcze koło centymetra luzu. Sam transformator tez niewielki. Tak na wszelki wypadek kupiłem taki na 60W. Do tego dwie żarówki po 20W i zostaje nieco mocy w zapasie.
Zabrałem się za montaż, ponieważ już wcześniej montowałem halogeny więc nie sprawiło mi to żadnego kłopotu, zresztą w instrukcji dołączonej do transformatora jest wszystko napisane. W górnej części wnęki jest zostawiona specjalna płytką którą można wyjąć, aby dostać się do środka i tam właśnie został umieszczony transformator.
Wrażenia po montażu? Bardzo jasno oświetlona wnęka, obawiałem się czy w sumie te 40W, nie będzie za mało, ale jest super. Tyle na dziś pracy w łazience, teraz kolej wrócić na poddasze do stelaży.
Dziś w planach było dokończenie stelaży w pierwszym pokoju i ułożenie między nimi wełny. Najgorsze kawałki miałem już zrobione, więc tym razem praca szła w miarę szybko. Na końcu pojawił się jednak mały problem techniczny, jak przykręcić stelaż do es'ów przy samej ścianie, szybki telefon do kolegi i już wiem wszystko. Tam nie dajemy es, ale wieszaki, tz. grzybki, a że nie miałem takich na stanie to zostawiłem ten jeden profil na następny raz.
Teraz przystąpiłem do wykładania wełny między stelaże, wełna o grubości pięć centymetrów ma to do siebie, że potrzebuje więcej czasu na rozprężenie się do właściwej grubości niż ta grubsza wełna.
W sumie skończyłem prace mając ułożoną wełnę, między wszystkie stelaże oprócz tego ostatniego, którego trzeba będzie dopiero przymocować. Ale to już następnym razem.
link do zdjęć - http://212.244.189.200/index.php?id=03listopad2007" rel="external nofollow"> 03 listopad 2007
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia