Dziennik Maksia
Rok się skończył, a u mnie cisza.
Niestety noga zrasta się powoli i nadal pobolewa, a najbardziej boli stracony czas, można by sporo zrobić na budowie, bo zima taka jakoby jej nie było, a tu człowiek uwiązany w domu.
Na szczęście tuż przez świętami zdjąłem sobie gips, ale spokojnie, lekarz dał mi narzędzia i kazał abym sam sobie zdjął. Teraz zaczyna się rozchodzenie nogi, gorzej że mam jakiś taki podświadomy strach przed stawaniem na tej nodze, a efekt jest taki że zaczyna mnie poważnie boleć druga noga, oczywiście z powodu zbyt dużego przeciążenia.
Jakie dalej plany budowlane? Najważniejszy plan jest taki aby doprowadzić do przeprowadzki późnym latem, dlatego jak już znowu wrócę na budowę to dam sobie spokój z poddaszem, a zabiorę się za dokańczanie parteru. Gdzieś koło połowy lutego będę miał położone płytki w wiatrołapie, korytarzu i w kuchni. Mam zaklepanego kolegę, wiec jestem spokojny co do terminu i jakości wykonania. A co dalej? Przede wszystkim trzeba będzie zabrać się za ostateczne przygotowanie ścian pod malowanie, oraz co gorsza zająć się sufitami, tam czeka mnie jeszcze położenie jednej warstwy gładzi. Trzeba też będzie na poważnie zabrać się za kotłownie.
Skoro już mowa o kotłowni to mam dylemat, okazało się jest duża szansa na gaz na mojej wsi i jak dobrze pójdzie to już na jesień przyszłego roku, ewentualnie pół roku później. Plan do tej pory był taki aby postawić zbiornik z gazem za domem, ale jeśli miał by on służyć tylko rok lub dwa to jest to kompletnie nie opłacalna inwestycja. Zastanawiam się nad jakimś niedużym piecem na drewno i węgiel, tak aby przetrwać jedną lub dwie zimy. Na razie i tak będziemy korzystać tylko z parteru, wiec to koło 85m2 do ogrzania, plus zasobnik na cwu. Zasobnik i tak przyda sie później. W każdym razie czekam na oficjalne pismo z gazowni kiedy zobowiązują się mnie podłączyć, bo wniosek o podłączenie oczywiście złożyłem. Wtedy będę wiedział który wariant będziemy realizować.
no i to tyle na dziś, jak się coś ruszy na budowie to napiszę
pozdrawiam czytelników
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia