Pistacje na Kolorowym
Działkę już mieliśmy. Teraz przyszła kolej na projekt. Jednak jak wspominałem wcześniej nie mieliśmy w planie rozpoczynać budowy od razu. Najpierw zaczęliśmy kupować różne katalogi z projektami. Wertując setki projektów nic nie mogliśmy znaleźć dla siebie. Mijały miesiące. Później przyszła kolej na wertowanie projektów w sieci. Mijały kolejne miesiące - a my nie mogliśmy znaleźć NASZEGO projektu.
W międzyczasie przyszedł boom budowlany. Wszystko skoczyło w górę. Problemem na rynku stała się dobra ekipa. Nawet partacze mieli robotę.
A my dalej bez projektu.
Oczywiście razem z żoną dyskutowaliśmy nie raz nasze oczekiwania co do projektu. Jak ma wyglądać dom - zarówno jego wnętrze jak i zewnątrz. Jak ma wyglądać ogród. Przez to że szukanie projektu trwało ponad 1,5 roku ! mieliśmy przedyskutowane wszystkie aspekty. Wiedzieliśmy dokładnie czego chcemy, jak mają wyglądać pomieszczenia, jaka ma być ich wielkość, jaki wielki ma być domek.
Już wiedzieliśmy, że nie łatwo będzie nam znaleźć projekt gotowy. A może projekt indywidualny?
Edytowane przez Bricks
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia