Wykańczamy czyli jak biec do końca, a potem...
A dzisiaj po przeczytaniu czego to kobiety nie potrafia zrobic pobiegłam na zakupy
Tak wiec nabyłam 3 kartoniki bezowego gresu szkliwionego i worek zaprawy klejowej za niecałe 100 zł, miałam jeszcze elektryczna przycinarke do płytek ale odłozyłam spowrotem po telefonie do małza ze on wolałby uczestniczyc w takich zakupach narzedziowych
Juz jestem po pierwszych przymiarkach i wychpdzi mi ze jakieś 13 płytek trzeba bedzie dociać
Jak cos z tego wyjdzie to sie wam pochwalę
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia