Wykańczamy czyli jak biec do końca, a potem...
Chociaz dzisiaj nie 13, to ja tak jakoś pechowo tydzien zaczełam
Wsiadłam do samochodu i co widze ..... wielka pajęczynę na przedniej szybie tylko pajaka brak. Okazał sie ze po gradobicu mam popękaną szybe i to dopiero po czasie wyszło. Z zewnatrz nie było za bardzo widac bo wycieraczka i nalepka zasłaniały.
Jakos dojechałam do pracy ale dzisiaj i tak nic nie załatwiłam bo wszedzie przyjmowane byly gorsze wypadki
Jutro jade małza samochodem do pracy a on ma załatwic reperacje mojego
Jak dobrze mieć....kochanego męża
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia