Wykańczamy czyli jak biec do końca, a potem...
Ekipa weszła z ......jednodniowym jeszcze poslizgiem (bo ciagle pada )
Rusztowania na jednej scianie juz som, a i jeszcze okna pozabezpieczane i poprawki tynku już zaczęły się robić
Dzisiaj zajechala też podbitka :)
A poza tym ponieważ nie bylo tynku akrylowego dostaliśmy tynk silikonowo-silikatowy
A teraz wygladam słoneczka żeby spokojnie mogli zrobić co trzeba.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia