Dziennik budowy Agi i Marka - "spełniamy nasze marzenia
tak aktualnie wyglądam, bo od dwóch dni u nas na budowie pełno ludzi.
Budowlańcy mimo nieprzyjemnej aury wzieli się w końcu do roboty i na budowie, aż huchy: rozszałowują strop, podmurowują kominy i powoli zabieraja się za poprawki więźby. Tyle chłopa przyszło, że nawet nie ma gdzie zaparkowac. Nie wiem czy to sen czy jawa ale chyba coś się zaczyna dziac i miejmy nadzieje, że teraz idzie to w dobrym kierunku. Plan awaryjny na razie wycofany.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia